sobota, 10 kwietnia 2010

i znów wszystko poszło nie tak

Od urodziny


No i niestety długo wyczekiwane urodziny w ostatniej chwili odwołałyśmy :( Jak pech to pech! i jeszcze smutno i źle i pada i gardło boli ..


Ale "torcik" zrobiony, więc tutaj przepis:
1 kg twarogu do sernika (zmielony)
5 galaretek różnokolorowych
mandarynki, winogrona, jagody mrożone

Cała zabawa polega na rozrabianiu galaretek (nie można wszyystkich naraz bo nie wyjdzie). Galaretki rozrabiamy w połowie wody, czyli 0,25 litra.
1. rozrabiamy galaretkę czerwoną, czekamy aż wystygnie i lekko zgęstnieje - wtedy mieszamy mikserem z 1/4 twarogu. Masę wykładamy na dno tortownicy, i całość do lodówki (na ok. 20 minut)
2. 1 galaretkę (u mnie pomarańczowa) rozrabiam w normalnej ilości wody (0,5 l)
3. w tym czasie rozrabiamy drugą galaretkę (zieloną), jak zastygnie (lekko) mieszamy z 1/4 twarogu. Wyjmujemy naszą tortownicę z lodówki, na pierwszej warstwie układamy mandarynki i na nich masa
4. to samo z kolejną galaretką i winogronami
5. to samo z kolejną warstwą - jak zastygnie lekko, układam napis z zamrożonych jagód. Celowo ich nie rozmrażałam - galaretka od razu na tych zamrożonych zastyga.

Polewamy galaretką wcześniej przygotowaną.

Od urodziny


No i okazało się, że i mili goście się znaleźli!

Od urodziny

Obserwatorzy