SKŁADNIKI jak na obrazku
- makaron sojowy mała paczka
- mrożonka (najlepsza hortex chińska lub warzywa na patelnię z przyprawą orientalną) 2 paczki
- trochę oleju, sezam, sos sojowy, olej sezamowy, chili
- tym razem wrzuciłam też dodatkowe kiełki fasolki mung, bo akurat wyrosły
Najpierw makaron do michy i zalewam wrzątkiem, niech się pomoczy 2-3 minuty.
Na woka + kapka oleju wrzucam przyprawy dołożone do mrożonki +chili, i natychmiast dorzucam mrożonkę. Mięsożercy najpierw wrzucą paseczki z kurczaka a potem warzywa
Sezam wrzucam obok na suchą gorącą patelnię na minutkę, ma się zarumienić i nie spalić.
makaron już gotowy, więc odcedzam wodę, kroję na kawałki (tak się wygodniej zjada) i śmiało skrapiam sosem sojowym
aha, kiełki! kiełki wrzuciłam wcześniej na 2 minutki do posolonego wrzątku - surowe mi się znudziły, a takie sparzone są miękkie i bardziej mi smakują
No i finał - wszystko do woka:
Zamieszać, podgrzać jeszcze chwilę i na talerzyk...tadam......albo do pudełeczka na jutro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz